Wszystko wiem i wszystko znam Na pamiec kazdy dzien Wszystko jest w porzadku Kiedy mamy jeden cel Po ulicach snuja sie przechodnie bez znaczenia
Dlaczego umieramy z opaska na oczach Byc moze nie wierzymy w nowe dni i nowe sny Nic nie ma i nic nie bedzie A wszystko jest jak pedzacy pociag Dlaczego
Nigdy nie zobacze tamtych gwiazd Juz nigdy Gwiazdy dawno rozwial wiatr I znowu ten deszcz Choragwie dalej Mokre od lez I znowu ten deszcz Ten
Tak trudno jest gdy czujesz jakas zmiane Wystarczy chciec lecz ty sie nie poddajesz Nie znaczysz nic wiec sie jej boisz Dzwonisz do drzwi i przed
Wlasciwie kazdy jest wariatem Tylko nie ktorzy sie nie przyznaja Zbyt trudno jest sie z tym pogodzic Nienawidzic rzeczy ktore tak kochaja A ja ja
Subvert - Subvert - Subvert - Subvert If you gotta job You can be an agent You can work for revolution In your place of employment If you gotta
To my niepotrzebni sobie i Wam to my To my jak szczury w norach mamy tu zyc W srodku smierdzacych nor W srodku martwych blokow Tylko nie wielu wie
